Sybiracy spotkali się 16.06.2024 r. na uroczystej Mszy św. w Kościele pw. św. Piotra i Pawła w Zabłudowie z okazji 84. rocznicy deportacji mieszkańców wsi Zacisze i gminy Zabłudów. Wywózka miała miejsce 10.02.1940 r. do miejscowości Kwitok w Kazachstanie.

Mszę św. celebrowali księża Mateusz Bajena i kapelan Sybiraków Józef Kozłowski. Głoszona homilia i odczytana Modlitwa wiernych oddały głębię przeżyć zesłańców na „nieludzkiej ziemi”.

Po odprawionej eucharystii udaliśmy się do miejscowości Zacisze, by jak co roku, od momentu odsłonięcia i poświęcenia w 2000 roku obelisku, oddać hołd i szacunek wywiezionym z ojczystej ziemi na wygnanie.

Uroczystość rozpoczęła się odegraniem hymnu Sybiraków, następnie ks. kapelan odmówił modlitwę za spokój duszy zmarłych na zesłaniu i tych już w kraju. Uczczono również pamięć zesłańców Apelem Pamięci przez grę na puzonie pana Dariusza Drewnowskiego.

Prowadząca spotkanie, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Sybiraków w Rafałówce, pani Sylwia Horosz razem z Jolantą Hryniewicką powitały wszystkich przybyłych, a byli wśród nich: Burmistrz Zabłudowa Adam Tomanek, Przewodnicząca Rady Miejskiej w Zabłudowie pani Antonina Kuna wraz z radnymi, Podlaskie Stowarzyszenie Pamięci Zesłańców Sybiru, Wspólnota Wnuków Sybiraków, Ewelina Kamieńska z Muzeum Pamięci Sybiru, poczty sztandarowe ze szkoły w Zabłudowie, Szkoły Podstawowej im. Sybiraków z Rafałówki, Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. St. Staszica z Białegostoku, Zespół Szkół Technicznych im. gen. Andersa, Szkoła w Dobrzyniówce im. Simony Kossak oraz Ochotnicza Straż Pożarna z Rafałówki, Sybiracy i goście przybyli na uroczystość.

Przemówienie Burmistrza Adama Tomanka cechowało żarliwe przekonanie, że te coroczne spotkania mają głęboki sens i służą utrwalaniu wiedzy o historii narodu, a szczególnie są potrzebne młodemu pokoleniu.

Wystąpienie Prezes Jolanty Hryniewickiej przybliżyło gehennę transportu zesłańców we wspomnieniach ośmioletniego chłopca, mieszkającego podówczas w kol. Zacisze, deportowanego 10.02.1940 r. do miejscowości Kwitok w Kazachstanie. Chłopiec wręcz z reporterską dokładnością opisuje swoje wspomnienia, jak z rodzicami i rodzeństwem jechał w towarowym wagonie, gdzie jedynie kobiety z dziećmi miały miejsca leżące, a mężczyźni na zmianę mogli opierać się o prycze.

Wspomnienia zawarte są w książce „Z Zacisza na Syberię” autorstwa Zenona Puchalskiego. Przytoczone wspomnienia obejmują okres tylko dwóch lat, ale jak można zauważyć, przez tak krótki okres czasu mały Zenek bardzo szybko wydoroślał, zaczął dorosłą pracę przy pilnowaniu owiec i nawet po latach te przeżycia głęboko odbiły się w jego pamięci. Ceremoniał złożenia kwiatów i zapalenia zniczy zakończył oficjalną część uroczystości.

Opracowała: Jolanta Hryniewicka

Click to listen highlighted text!