Spotkanie w Rafałówce

20 września 2023 r. spotkaliśmy się ze społecznością Szkoły Podstawowej im. Sybiraków w Rafałówce k. Zabłudowa.

Momentem rozpoczęcie spotkania było wprowadzenie sztandaru szkoły i odśpiewanie hymnu Sybiraków.

Dyrektor szkoły, pani Sylwia Horosz, przedstawiła obecnych Sybiraków: Jolantę Hryniewicką, prezesa Oddziału Związku Sybiraków w Białymstoku, Zenona Puchalskiego, urodzonego w Zaciszu k. Rafałówki oraz prezesa Podlaskiego Stowarzyszenia Pamięci Zesłańców Sybir Jerzego Bołtucia.

Następnie nastąpił ceremoniał dekoracji Honorową Odznaką Sybiraka pani Doroty Ostaszewskiej. Dokonała tego prezes Oddziału Związku Sybiraków.

Uczennica w skrócie opisała wydarzenia z 17 września 1939r. i konsekwencje IV rozbioru Polski.

Opracowana część artystyczna przez panie Grażynę Omelianiuk i Barbarę Turowską , porażała swoim realizmem. Dokonanie aresztowania było tak autentyczne(w jęz. rosyjskim), pozostawienie całej rodzinie spakowanie dobytku przez pół godziny,  szczególnie na nas Sybirakach, przywołało ciemny cień tamtych lat.

Następnie głos zabrała Jolanta Hryniewicka, opowiadając uczniom, jak wyglądała nauka na zesłaniu, czym dzieci pisały zamiast atramentu (sok z buraka) oraz wygląd szkolnych ławek z nieheblowanych desek. Życzyła dzieciom, aby ta trauma nigdy im się nie przydarzyła.

Pan Zenon Puchalski, został wywieziony z tej ziemi w lutym 1940 roku wraz ze wszystkimi mieszkańcami wsi Zacisze. Ziemia została nadana legionistom w nagrodę za udział w wojnie 1920 roku. Na temat swoich przeżyć napisał książkę „ Z Zacisza na Syberię”, w której opisuje ciężką pracę, choroby i niezłomną nadzieję na powrót do ojczyzny.

Prezes Stowarzyszenia, Jerzy Bołtuć, przekazał, że sam jest potomkiem Sybiraków i ceni swoich dziadków i ich wspomnienia, które na zawsze zachowa w swojej pamięci.

Po zakończonym spotkaniu, pojechaliśmy do Zacisza, gdzie u stóp pomnika, upamiętniającym deportację z 1940 roku wraz z uczniami zapaliliśmy znicze i odmówiliśmy modlitwę. Wywieziono 82 osoby z 17 rodzin, 14 osób nie powróciło w rodzinne strony.

W hołdzie tym wszystkim pochyliliśmy głowy i w milczeniu opuściliśmy to miejsce.

Opracowała: Jolanta Hryniewicka