Jak co roku w Dzień Matki Sybiracy Oddziału Warszawskiego ZS spotkali się na warszawskim Muranowie przy płycie upamiętniającej Matki Sybiraczki. Ze względu na odbywające się tego dnia wybory do Parlamentu Europejskiego spotkanie miało bardzo skromny charakter.

Zebranych powitał prezes Zarządu Oddziału Stanisław Sikorski, który powiedział: „Kochane nasze Mamy, jesteśmy przed tablicą Wam poświęconą, aby w hołdzie najgłębszym uczcić Waszą pamięć. Kochane nasze Mamy, wierzymy, że macie wyrozumiałość dla naszej skromnej i ciągle malejącej obecności. Przychodzimy tutaj nie tylko, aby uczcić Waszą pamięć, złożyć Wam hołd, ale też aby tym samym utrwalać Wasze doznania, przeżycia, upokorzenie i wielkie bohaterstwo dla historii, naszej polskiej historii. Wiele tysięcy z Was, kochane Mamy, pożegnało nas, spoczywając daleko, daleko od ojczyzny, stron rodzinnych – Syberia, Iran, Indie, Australia, Meksyk, Afryka. W wielu z tych dalekich miejsc przeżyły Wasze dzieciaczki i niektóre powróciły na ziemię ojczystą. Na dalekiej Syberii Mama idzie ze swoim dzieciątkiem. Dzieciątko po krótkim odcinku zatrzymuje się, siada na ziemi, z trudem unosi główkę i słabnącym głosem mówi: »Mamo jeść!«. Mama, zrozpaczona w bólu, unosi głowę i wzrok ku niebu, przytłumionym głosem wołając: »Boże pomóż!«. Zatem kochane nasze Mamy, my żyjący, mogący jeszcze stanąć przed tą tablicą, wołamy, aby już nigdy nasi rodacy nie doznali takiej lub choćby zbliżonej tragedii od innego człowieka. Kochane nasze Mamy, cześć Waszej pamięci, spoczywajcie w pokoju”.

Po słowach prezesa Zarządu Oddziału złożone zostały kwiaty od prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, Zarządu Oddziału oraz warszawskich Kół Związku, a także od osób prywatnych.

Po złożeniu kwiatów prezes Stanisław Sikorski podziękował zebranym i zakończył uroczystość.

Warszawscy Sybiracy przy tablicy upamiętniającej Matki Sybiraczki

Autor: Maria Stankiewicz, wiceprezes Zarządu Oddziału Warszawskiego ZS

Click to listen highlighted text!